Kilka chwil z Roksaną i Kubą w Kato. Sesja narzeczeńska Katowice
Lubimy patrzeć na pięknych ludzi, ale jeszcze lepiej gdy możemy podziwiać piękne uczucia. Tak było w przypadku Roksany i Jakuba.
Spotkaliśmy się w ich mieszkaniu, by sfotografować krótką historię jednego popołudnia. Sesja narzeczeńska a raczej narzeczeńska opowieść w Katowicach była naszym pierwszym wypadem plenerowym w tym roku. To miasto już samo w sobie wzbudza nasz podziw, a jeśli dodać do tego piękną parę mądrych ludzi, uczta zmysłów murowana. Kilka godzin z Roksaną i Kubą minęło jak kilka sekund. Długie rozmowy od czasu do czasu musieliśmy przerywać: „no dobra, teraz fotografujemy”. W ich mieszkaniu czuliśmy się jak u siebie, i w ogóle nie chciało się kończyć picia herbaty w salonie, w towarzystwie ich trzech, wyjątkowych kotów. Potem był spacer w okolicach Spodka, powzdychaliśmy trochę z zachwytem przy NOSPRze i Muzeum Śląskim.
Całe szczęście, że mieszkamy tak blisko i możemy tam częściej wracać.
Pssst….. Na blogu znajdziecie też ślub Roksany i Kuby.
Szukasz inspiracji na swój ślub?
Przygotowaliśmy kilka porad które pozwolą ci zapanować nad przedślubnym chaosem