Zdjęcia rodzinne… tak po prostu… bez okazji!
Coraz częściej zdarza nam się fotografować rodziny. Bez żadnej okazji. Takie spotkanie nie musi przecież odbyć się pod pretekstem urodzin, chrzcin czy rocznicy. Można zwyczajnie wyjść na spacer w ulubione miejsce, a my zatrzymamy dla Was te chwile na dłużej. Powiem Wam coś jeszcze, sprawia nam to zawsze olbrzymią frajdę!
Tak było w przypadku sesji dla Kasi i Jarka, ich piątki dzieci i psa. Kiedy ma się tak wspaniałe trzy córki (Marysia, Zosia, Ania) i dwóch synów (Michał i Jan) to wiadomo, że zwykły spacer nie może być taki bardzo zwyczajny. Kasię i Jarka poznaliśmy już jakiś czas temu. Prowadzą w Rybniku cudowną (bo tam się cuda naprawdę zdarzają) przychodnię: “Centrum Naturalnie“. Od słowa do słowa, od spotkania do spotkania – szybko okazało się, że bardzo lubimy ze sobą rozmawiać. Tym bardziej doceniamy fakt, że poprosili właśnie nas o sesję rodzinną.
Dziś wspominamy tamten wypad do pobliskiego lasu i mamy nadzieję, że takich sielskich spotkań w tym roku będzie jeszcze więcej.