A gdyby tak spotkać się z nami przed ślubem i zobaczyć jak to jest na takiej sesji? Spędzić ciekawie trochę czasu, powygłupiać się i pogadać, a przy okazji zrobić fajne fotki (na zaproszenia, do ramki, dla rodziców, na pamiątkę itp itd)?
Sesja narzeczeńska ma wiele plusów. Największy jest taki, że możemy się lepiej poznać. Wy możecie oswoić się z aparatem, a my zrobimy wszystko żeby to było miłe oswajanie.
Ola i Krzysiu wybrali Katowice, a my Katowice lubimy bardzo. Okolice NOSPRu mogą wydawać się mało oryginalnym pomysłem na sesję… nic bardziej mylnego! To jest dopiero wyzwanie cieszyć się kadrami, których nikt wcześniej nie dostrzegł. Lubimy to, lubimy takie spotkania, spacery z Wami… kochamy Kato!
Zobaczcie krótką zapowiedź zdjęć z tego spotkania.